Głośna muzyka dla smutnych ludzi. Post Mortem Fest #19
Końcówka listopada oznacza drugie Post Mortem w roku. Dziewiętnasta odsłona toruńskiej imprezy, która zrzesza w jednym miejscu fanów muzyki smutnej, zaskoczyła doborem headlinera.
Końcówka listopada oznacza drugie Post Mortem w roku. Dziewiętnasta odsłona toruńskiej imprezy, która zrzesza w jednym miejscu fanów muzyki smutnej, zaskoczyła doborem headlinera.
Napisaliśmy ostatnio: „Chwała małym klubom!”. Jest to przekaz słuszny i należy go podtrzymywać, bo tylko w ciasnych przestrzeniach można poczuć muzykę fizycznie. Do takich miejsc z pewnością należy Wydział Remontowy w Gdańsku, w którym jeszcze w grudniu odbędzie się Skowyt Fest 2025.
Opisanie tego, co zawiera książka Rafała Księżyka, nie należy do najprostszych zadań. Dzika rzecz. Polska muzyka i transformacja 1989-1993 to obraz barwnych ludzi na tle kiczowatych czasów.
Gościli na trasie dużego zespołu, grając na sporych scenach. Objechali sporo festiwali, których podesty też nie należały do najniższych. W końcu zdecydowali się na przejażdżkę po miejscach, do których zostali stworzeni. Headlinerska trasa Owls Woods Graves dobiegła już końca, ale wywołała potężne spustoszenie. Koncert w Toruniu był tego żywym przykładem.
Sold out w NRD na gitarowych koncertach to raczej rzadkość. Tym razem tak się jednak stało – JAD na obecnej trasie gra dla pełnych sal. Do wypchania po brzegi toruńskiego klubu z pewnością przyczynili się także goście. Wszystko to sprawiło, że wieczór okazał się prezentować szeroką paletę emocji.
Mało jest zespołów, które jak Paradise Lost grają okropne koncerty, a nagrywają dobre płyty. Po tym, jak triumfalnie powrócili w rejony ciężkiego metalu, nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Nie spodziewałem się jednak, że potrafią wznieść się aż tak wysoko, jak zrobili to na Ascension.
Post Mortem – stały punkt na koncertowej mapie Torunia – zawita do klubu NRD po raz dziewiętnasty. W ostatni weekend listopada na scenie pojawią się Dymna Lotva, Sisyphean, Traces to Nowhere i SOMA.
Owls Woods Graves doskonale wiedzą, że metal od zawsze szedł pod pachę z punkiem. Dowodzony przez The Falla i E.V.T. zespół po raz pierwszy zagra headlinerską trasę po naszym kraju.
Kiedy ogłoszono Venom na Summer Dying Loud, wywołało to u co po niektórych duże oczekiwania. Czy zostały one spełnione?
Każdy z nas potrzebuje w życiu stałości. Czegoś, do czego można sięgnąć, wiedząc, co dostanie. Dla fanów metalu taką funkcję mają nagrania starych wyjadaczy. Sodom należał do tych, których forma nie spadała poniżej świetnej. Aż przyszedł album The Arsonist…